Budujemy budujemy ........ piwnicę
Przypominają nam się słowa piosenki:
"Niech się mury pną do góry
Kiedy dłonie chętne są
Budujemy betonowy, nowy dom."
Zwłaszcza ten fragment o betonie pasuje jak ulał do naszego etapu budowy czyli piwnicy.
A plac budowy wyglądał dzisiaj tak:
Przybyło kilka warstw bloczków i jednocześnie ubyło z hurtowni. A dla nas każda kolejna warstwa i każdy kolejny bloczek to wielki powód do radości. Bo zawsze to kolejny kroczek do zamieszkania.
Jak pogoda dalej będzie taka wspaniała to może w przyszłym tygodniu zalejemy pierwszy strop.
Dzisiaj hurtownia z której kupujemy materiały zawiodła nas odrobinkę i spóźniła się bagatela o 5 godzin z dostawą bloczków. Ekipa wymurowała te, które pozostały z piątku a podczas oczekiwania wykonała ławę pod schody zewnętrzne do piwnicy.
Juto mam dzień wolny, który wykorzystam na wykłócanie sie o właściwą głębokość kanalizacji. (w warunkach przyłącza mamy zagwarantowany odbiór ścieków z piwnicy natomiast projektantka robi nam jakieś trudności). Musimy już zamawiać kominy i muszę to ustalić z wykonawcą a także zorganizować stemple i legary pod strop.